RPG

Forum służące do grania w nasze kochane erpegi...

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#586 2017-11-04 21:43:57

Szary

Rycerz

6998209
Zarejestrowany: 2009-08-22
Posty: 359
Punktów :   

Re: "Cisza po burzy"

Dieter zmierzył nieprzychylnym wzorkiem krasnoluda i zaczekał aż ten wyjdzie.


http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:atSWsjQt_R80VM:http://img.qj.net/uploads/articles_module/129241/tenchu4.jpg?301808&t=1

cały EXP jest mój !!

Offline

 

#587 2017-11-08 11:55:25

 Borwol

MG

7743284
Skąd: Expiarnia
Zarejestrowany: 2009-08-20
Posty: 533
Punktów :   -1 
WWW

Re: "Cisza po burzy"

Minęło trochę czasu zanim Bruno i Storren wyszli usatysfakcjonowani ze swoich pokoi. Niestety nigdzie nie widzieli Dietera, więc po krótkim rozejrzeniu się po przybytku, postanowili wrócić z powrotem na górę, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Bruno podniósł delikatnie klapę wejścia znajdującą się za toaletą, zeby podejrzeć, czy coś się nie zmieniło, i faktycznie. W drzwiach powyżej miejsca na sztabę była dziura, sama sztaba blokująca drzwi była zdjęta, te były uchylone, a za nimi stał mężczyzna ćmiący fajkę. Człowiek dostrzegł żołnierza Kto tam? zawołał
Bruno wycelował w niego rusznicę mówiąc: Hipopotam. Jak się zwiesz? Panie krasnolud pomóż mi z tym pacanem - rzucił do Storrena
Hej. Spokojnie... jestem Torn, wyszedłem zapalić. po co to zamieszanie panowie? po co ta rusznica?
Bruno skojarzył mężczyznę z karczmy, więc opuścił rusznicę: Co się wydarzyło? Atak się skończył?
- tak. Atak skończył się równie szybko co zaczął. Zielone suczysyny zrabowały co się dało, podpaliły stodołę i spieprzyły do lasu. Może bucha? Zaproponował Torn wyciągając rękę do przodu.
Jasne, to był ciężki wieczór - Ośmielony Hochlandczyk podszedł do przodu aby skorzystać z propozycji i kiedy tylko przekroczył próg budynku, zza winkla spadł na niego cios zaczajonego za ściana mężczyzny. Bruno pod ciężarem dwuręcznej maczugi aż upadł na kolana ledwo chwytając oddech. Storren zdążył jedynie rozdziawić ze zdziwienia usta, kiedy mężczyzna z fajką błyskawicznie dobrał broń i ranił go w rękę sprawiając, że zupełnie stracił w niej czucie. Mężczyzna z maczugą natychmiast chwycił jego drugą rękę, uniemożliwiając tym samym jakikolwiek atak. Drugą dłonią złapał za szmaty i zaczął prowadzić na drugą stronę budynku karczmy. Torn, jeśli tak faktycznie brzmiało jego imię, zrobił to samo z Brunem, który łapiąc oddech sprawiał wrażenie ryby świeżo wyciągniętej z wody.

Dieter kończył montować sporej wielkości klatkę przed karczmą, kiedy zobaczył swoich towarzyszy ciągniętych w jego stronę. pomagał mu Gottfried i grupka innych osób, które miały szczęście przetrwać atak goblinów w głównym budynku. Stał kiedy odebrano im broń i ledwo żywych, ze związanymi rękami wrzucono do jego nowo powstałego dzieła...

Mężczyźni, którzy schwytali nowych więźniów wrócili na swój posterunek.


-knock! knock!
*Who's there?
-Me! I'll kill You!!
http://orig11.deviantart.net/8b20/f/2008/232/2/a/warhammer_signature___goblins_by_tapik.jpg
Anyone who has a family, a lover, or just doesn't want to get hurt, get outta here!
WOMEN TOO!
I prefer not to hit girls!

Offline

 

#588 2017-11-08 13:07:03

Szary

Rycerz

6998209
Zarejestrowany: 2009-08-22
Posty: 359
Punktów :   

Re: "Cisza po burzy"

Dieter pokiwał głową do dwójki mężczyzn niosących ledwo żywych kompanów.

Dobra robota Panowie. Rozumiem, że wszystko jest tam na razie pod kontrolą? - Dieter  odwrócił się i spojrzał po kompanach -Ta dwójka wyszła sama... pilnujcie się, bo może to skutek jakiegoś poruszenia nad dole. W razie potrzeby weźcie więcej ludzi, nikt nie może nam uciec!

Muzyk następnie odwrócił się do ludzi, z którymi pracował.

Panowie, czas goni. Niech ktoś poinformuję łowcę, że złapaliśmy pierwszą dwójkę, oraz niech ktoś pospieszy ludzi odpowiedzialnych za podpalenie. Nikt chyba nie chce, żeby nam tu zaraz reszta wybiegła przygotowana i uzbrojona!

Dieter następnie przykucnął oparł się o jedno kolano obok zamkniętych kompanów i rzekł:

Poinformowałem Łowcę o kulcie w piwnicach. Oczyścimy to miejsce ogniem. Wasza postawa mu się nie spodobała, ale jestem pewien, że intencje mieliście dobre i zebraliście mnóstwo pożytecznych informacji. Łowca niewątpliwie będzie chciał takowe usłyszeć, a wy powiecie całą prawdę. Jest to surowy, ale sprawiedliwy człowiek. Teraz, to co ja chciałbym wiedzieć: co się dzieję w piwnicy, oraz czy zebraliście coś więcej niż tylko ten sztylet?


http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:atSWsjQt_R80VM:http://img.qj.net/uploads/articles_module/129241/tenchu4.jpg?301808&t=1

cały EXP jest mój !!

Offline

 

#589 2017-11-08 14:44:52

 Borwol

MG

7743284
Skąd: Expiarnia
Zarejestrowany: 2009-08-20
Posty: 533
Punktów :   -1 
WWW

Re: "Cisza po burzy"

- A może Ty nam powiesz Dieterze, co za cyrk odpierdalasz? - warknął Storren. Przecież to my! Storren i Bruno! Postradałeś rozum, czy może jeden z tych goblinach pająków usiadł Ci na łeb? Już zapomniałeś, jak broniliśmy Ci tyłka w pewnej uroczej rezydencji? Taka nas wdzięczność za to spotyka? - krasnolud był wściekły do granic możliwości. Jakby nie mieli już dosyć problemów.


-knock! knock!
*Who's there?
-Me! I'll kill You!!
http://orig11.deviantart.net/8b20/f/2008/232/2/a/warhammer_signature___goblins_by_tapik.jpg
Anyone who has a family, a lover, or just doesn't want to get hurt, get outta here!
WOMEN TOO!
I prefer not to hit girls!

Offline

 

#590 2017-11-08 15:17:15

Szary

Rycerz

6998209
Zarejestrowany: 2009-08-22
Posty: 359
Punktów :   

Re: "Cisza po burzy"

- Ja, wraz z tymi dobrymi ludźmi, oraz Szanownym Łowcą rozbijamy siedlisko zwolenników chaosu -- Dieter odpowiedział możliwie spokojnie -- czy nie tak postępują ludzie godni? Sam walczyłeś latami z chaosem, powinieneś to dobrze rozumieć. Wytłumaczyłem waszą sytuację, ale Łowca kazał schwytać wszystkich. Mam nadzieję, że rozumiesz, nie ja wydaję tu rozkazy.  -- Dieter wziął głębszy oddech -- Czy nie wyjaśniłem poprzednio sytuacji jasno? Ja nie mogę wykazać waszej czystości, wy natomiast tak. Z pewnością rozumu wam nie odebrało i nie mieszaliście się z tymi zwyrodnialcami. Mieliście dobre zamiary i czas się nimi wykazać, ja zajmę się resztą. Usłyszę co się dzieję na dole i gdzie sztylet?


http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:atSWsjQt_R80VM:http://img.qj.net/uploads/articles_module/129241/tenchu4.jpg?301808&t=1

cały EXP jest mój !!

Offline

 

#591 2017-11-08 16:30:34

 Borwol

MG

7743284
Skąd: Expiarnia
Zarejestrowany: 2009-08-20
Posty: 533
Punktów :   -1 
WWW

Re: "Cisza po burzy"

Gottfried pokiwał tylko głową i poszedł do głównego budynku


-knock! knock!
*Who's there?
-Me! I'll kill You!!
http://orig11.deviantart.net/8b20/f/2008/232/2/a/warhammer_signature___goblins_by_tapik.jpg
Anyone who has a family, a lover, or just doesn't want to get hurt, get outta here!
WOMEN TOO!
I prefer not to hit girls!

Offline

 

#592 2017-11-08 18:44:30

 sunnyendrju

LetMeBeYourGuide

3974031
Skąd: Expiarnia
Zarejestrowany: 2009-08-20
Posty: 409
Punktów :   
WWW

Re: "Cisza po burzy"

Chwilę po znalezieniu się w klatce, Bruno otrząsnął się z oszołomienia wywołanego ciosem. Masując sobie gigantycznego guza na głowie i przyciskając czoło do prętów klatki, aby choć trochę złagodzić potworny ból głowy, wysłuchał kłócących się towarzyszy i rzekł - Panowie błagam, nie tak głośno, łeb mi pęka. Dieter wytłumacz swoim nowym kolegom, że nie muszą pałować wszystkich, których zobaczą jako, że nie wszyscy chcą ich zamordować. - Bruno przymknął oczy - Sztylet jest w moim plecaku. Poruszenia na dole nie ma i raczej nikt się nie spodziewa żadnych dodatkowych wrażeń. I co teraz z nami zrobisz wraz z mości łowcą? Spalisz na stosie?


Bum bum, walking like a love machine,
I am the hardest thing you ever seen,
Bum, I am the Machomen of your desire,
I was born to set the girls on fire.
https://i.imgur.com/sWNzj2y.jpg

Offline

 

#593 2017-11-08 19:40:19

Szary

Rycerz

6998209
Zarejestrowany: 2009-08-22
Posty: 359
Punktów :   

Re: "Cisza po burzy"

- Z rozkazu Łowcy wszyscy goście przybytku mają zostać pochwyceni -- was wliczając. Zważcie, że mamy tu do czynienia z kultem chaosu, oczywistym jest, że dla nikogo kto stamtąd wyjdzie nie czeka ciepłe powitanie. Jak już mówiłem my mamy kryjówkę do oczyszczenia. Wam  natomiast zostaje wyjaśnić się łowcy. Z pewnością wasza obecność tam tyle czasu miała jakiś cel i macie się czym pochwalić. Ja zajmę się resztą.

Dieter zabrał się za znalezienie sztyletu. Po pytaniu żołnierza wziął głębszy oddech i odparł: Ryzykowałem życie swoje i wszystkich innych próbując Cię ratować wymianą, już o tym zapomniałeś? Zrobię co będę musiał, żeby to załatwić.


http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:atSWsjQt_R80VM:http://img.qj.net/uploads/articles_module/129241/tenchu4.jpg?301808&t=1

cały EXP jest mój !!

Offline

 

#594 2017-11-08 20:01:22

 Borwol

MG

7743284
Skąd: Expiarnia
Zarejestrowany: 2009-08-20
Posty: 533
Punktów :   -1 
WWW

Re: "Cisza po burzy"

Dieter ledwo skończył mówić, a z karczmy wyszedł łowca w towarzystwie Gottfrieda. Na widok więźniów Wolfgart zmarszczył brwi. - Gottfried mówi, że to twoi towarzysze. Dobrze że ktoś wyszedł, może dowiemy się czegoś więcej. Zainteresowała mnie też jeszcze jedna rzecz. Zdaje się że nie wspominałeś, że jednym z twoich towarzyszy jest krasnolud. Wcześniej dotarły do mnie słuchy że Niedamira widziano właśnie w towarzystwie jednego z tych karłów, a nie mogłem sobie przypomnieć żebym na jakiegokolwiek się natknął tutaj. Odwrócił się w stronę Storrena - Powiedz mi kim jesteś krasnoludzie i czy miałeś ostatnio kontakt z mężczyzną o imieniu Niedamir. Nosił opaskę na oku i aktualnie widziałem go z okaleczoną ręką. Chcę wiedzieć wszystko. Co robił, gdzie był, co zamierza. Te informacje mogą uratować ci życie.


-knock! knock!
*Who's there?
-Me! I'll kill You!!
http://orig11.deviantart.net/8b20/f/2008/232/2/a/warhammer_signature___goblins_by_tapik.jpg
Anyone who has a family, a lover, or just doesn't want to get hurt, get outta here!
WOMEN TOO!
I prefer not to hit girls!

Offline

 

#595 2017-11-08 20:15:10

 sunnyendrju

LetMeBeYourGuide

3974031
Skąd: Expiarnia
Zarejestrowany: 2009-08-20
Posty: 409
Punktów :   
WWW

Re: "Cisza po burzy"

Bruno obruszył się - Mości łowco, mimo mało sprzyjających okoliczności nalegałbym jednak na utrzymanie chociaż minimalnej grzeczności. Ja nazywam się Bruno von Hochland, były żołnierz z garnizonu w Middenheim. Nalegałbym również o wypuszczenie nas z tej klatki jako, że się to nie godzi. Przybyliśmy do tej karczmy dzisiejszego wieczoru po długiej podróży bezpośrednio z Middenheim, więc jest to oczywiste, że nie jesteśmy powiązani z tym nędznym kultem i siedliskiem nierządu. - tu Bruno kiwnął głową na potwierdzenie swoich słów - Nie jesteśmy uzbrojeni i nie stanowimy zagrożenia.


Bum bum, walking like a love machine,
I am the hardest thing you ever seen,
Bum, I am the Machomen of your desire,
I was born to set the girls on fire.
https://i.imgur.com/sWNzj2y.jpg

Offline

 

#596 2017-11-08 20:22:00

Szary

Rycerz

6998209
Zarejestrowany: 2009-08-22
Posty: 359
Punktów :   

Re: "Cisza po burzy"

- Tak to oni, wyszli samemu z własnej woli. Mówią, że nikt na dole niczego się nie spodziewa. Mają też w tobołach sztylet, o którym wspominałem, zaraz podam. -- Dieter kontynuuje szukanie.

Dieter na słowa łowcy pokiwał głową. Panie, nie ich powinieneś o to pytać. -- Dieter patrzy na niego poważnie -- nie dokończyliśmy naszej ostatniej rozmowy... -- Muzyk wskazuję na  na bok.


http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:atSWsjQt_R80VM:http://img.qj.net/uploads/articles_module/129241/tenchu4.jpg?301808&t=1

cały EXP jest mój !!

Offline

 

#597 2017-11-08 20:45:33

 Harold Z.

According to this, you are a heretic

6235025
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2009-08-20
Posty: 266
Punktów :   
WWW

Re: "Cisza po burzy"

Jestem Storren Norskwind, pochodzę z południa, param się górnictwem. - odparł krasnolud. - Żadnego Niedamira nie znam. Nigdy nie spotkałem kogoś takiego. Moi towarzysze poświadczą za mnie, jeśli me słowo nie wystarcza.


Przechodził przez góry wierząc, że czyni dobrze. Następnie udał się do ostatniej i jedynej krypty, by odnaleźć swoje przeznaczenie.

Offline

 

#598 2017-11-08 20:46:56

 Borwol

MG

7743284
Skąd: Expiarnia
Zarejestrowany: 2009-08-20
Posty: 533
Punktów :   -1 
WWW

Re: "Cisza po burzy"

Dieter znalazł sztylet i podał Łowcy, który uśmiechnął się do Bruna - Bardzo wygodne znaleźć innego winnego kiedy jest się odkrytym z takim plugawym przedmiotem w tobołach. W tę część jednak byłbym w stanie uwierzyć. Co jednak robiliście w tym plugawym miejscu, podczas gdy ten prawy obywatel pośpieszył mi o nim donieść - Przerwał - pójdę na chwilę na stronę  z Dieterem, ale zaraz chce się dowiedzieć co wiecie o Niedamirze. I zaufajcie mi - nie jesteście w pozycji do negocjowania.  - odszedł parę kroków za muzykiem.

Rozmowa trwała chwilę. Bruno starał się podsłuchać jednak nic nie był w stanie wychwycić. Na koniec łowca chwycił Dietera za ramię jakby go właśnie pocieszał i odprawił go w stronę karczmy, a sam wrócił do więźniów, gdzie stał te Gottfried pilnując ich wiernie. - Skoro odnalazł się już sztylet, to może od razu sprawdzimy całą kryjówkę. A tych dwóch obecnych może nam dokładnie powiedzieć jak wygląda sytuacja wewnątrz i ilu jest tam przeciwników. Jeżeli potwierdzi się co wiedzą, to może to zadziałać na ich korzyść i może uratują chociaż siebie - strażnik przywitał łowcę.
Wolfgart wyrwał się  z zamyślenia i przytaknął leniwie - Panowie macie ostatnią szansę na uratowanie dupy. Mówcie co wiecie po pierwsze o Niedamirze, a po drugie o tym co jest na dole. Ze szczegółami. Jeśli mnie oszukacie, spytajcie Gottfrieda jak skończyła rodzina karczmarza, który mnie próbował oszukać - Wolfgart wyciągnął oba swe pistolety i wycelował w stronę Bruna i Storrena.


-knock! knock!
*Who's there?
-Me! I'll kill You!!
http://orig11.deviantart.net/8b20/f/2008/232/2/a/warhammer_signature___goblins_by_tapik.jpg
Anyone who has a family, a lover, or just doesn't want to get hurt, get outta here!
WOMEN TOO!
I prefer not to hit girls!

Offline

 

#599 2017-11-09 20:27:38

 sunnyendrju

LetMeBeYourGuide

3974031
Skąd: Expiarnia
Zarejestrowany: 2009-08-20
Posty: 409
Punktów :   
WWW

Re: "Cisza po burzy"

Bruno odpowiedział łowcy - Widzę, że na uprzejmości jednak nie mam co liczyć, jako żeś nie raczył się nam nawet przedstawić dobry człowieku. Niestety nie znam nikogo o imieniu Niedamir, chyba że aktualnie przedstawia się on pod innym imieniem. Możesz bardziej opisać jego wygląd? Wzrost? Wiek? Co do aktualnie dziejących się wydarzeń w podziemiach to jestem pewien, że ta banda sodomitów dalej pnie się wzajemnie w rzyć. Jeżeli chodzi o opis znajdujących się na dole pomieszczeń to z tego co udało nam się dowiedzieć są dwa wejścia - jedno znajdujące się w wychodku, z którego wyszliśmy, a drugie znajdujące się gdzieś w zajeździe. po otworzeniu wejścia przechodzi się przez kawałek pustego korytarza, który następnie rozszerza się w małą salkę z 8 wyjściami, z czego prawdopodobnie wszystkie poza obydwoma wejściami są miejscami, w których ci rozpustnicy oddają się obrzydliwym przyjemnościom. Większości tych zafajdanych wyznawców chaosu jest rozbrojona, broń trzymają pod kluczem w jednym z pokojów. Jedynie jeden lub dwaj uzbrojeni ochroniarze mogą okazać się trochę większym problemem. więcej zbrojnych tam nie widzieliśmy. - Bruno aż sapnął po takim monologu - Czy to ci wystarczy mości łowco? Zakładam też, że podczas walki nie oślepłeś całkowicie i zauważyłeś że pozbyłem się kilku goblinów i pająków skradających się do okna z którego strzelałeś? Mógłbyś okazać trochę wdzięczności. - Bruno spojrzał na łowcę z ukosa.


Bum bum, walking like a love machine,
I am the hardest thing you ever seen,
Bum, I am the Machomen of your desire,
I was born to set the girls on fire.
https://i.imgur.com/sWNzj2y.jpg

Offline

 

#600 2017-11-10 16:21:12

 Borwol

MG

7743284
Skąd: Expiarnia
Zarejestrowany: 2009-08-20
Posty: 533
Punktów :   -1 
WWW

Re: "Cisza po burzy"

chaos czasami przybiera dziwaczne, często mylące formy, ale powiedzmy że Ci wierzę. Jeśli zaś chodzi o Niedamira to wiem, że z nim podróżowaliście Powiedział łowca po czym dokładnie opisał wygląd i obecny stan Otta. ... Ten człowiek jest bardzo niebezpieczny i muszę wiedzieć gdzie go znaleźć. Muszę wiedzieć co planował, czyli co wy planowaliście. I oby wasza wersja zgadzała się z tą Dietera - wycągnął pistolet i wycelował w głowę Bruna. od tego bezpośrednio zależy wasza przyszłość


-knock! knock!
*Who's there?
-Me! I'll kill You!!
http://orig11.deviantart.net/8b20/f/2008/232/2/a/warhammer_signature___goblins_by_tapik.jpg
Anyone who has a family, a lover, or just doesn't want to get hurt, get outta here!
WOMEN TOO!
I prefer not to hit girls!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.strzelnica-olsztyn.pun.pl www.rusinow.pun.pl www.nascie.pun.pl www.etiiiiiiiiii.pun.pl www.motofani-podkarpacie.pun.pl