Forum służące do grania w nasze kochane erpegi...
Rycerz
Jo. Postanowiłem uczcić zajęcie Offtopu i utworzyć kompletnie niepotrzebny (sic!) nowy wątek.
Po co? Po nic! Ha Ha!
Ok tak z zapytaniem do was czy znacie tę wspaniałą gierę?
http://www.youtube.com/watch?v=ZGhgUWahET4
W sumie to chciałbym też żeby ktoś zasunął tutaj jakieś dobre giery, w które warto zagrać. Gdybym mógł to bym zabronił Borysowi podawania gier ( Tu Łordz, o maj gad!). I z litością, nie stać mnie na razie na konsole a i laptop nie pociśnie Crisisa 7 1/2.
So guys?
Offline
to nie ja grałem w Tu Łerlds murzynem z małą pałką i wielkimi warami...
Offline
Rycerz
Borro, nawet moja wspaniała postać nie była w stanie podołać przeciwnościom tego okrutnego świata. Jak mnie dopadły bugi po wejściu do miasta... Najlepszy wał był jak mi przyblokowali questy po tym jak załadowałem grę pewnego razu. Albo nagle z piz*dy dostałem immuna na leczenie. Przy 10 hp. Ta gra to odpowiednik Windowsa Visty wśród systemów. Postać była zajebiaszcza! To gra była zrąbana.
Offline
trzeba było łatki ściągnąć. Nie była taka zła jak się podrasowało... za to przed ostatni boss był prawie niezniszczalny. btw. Harry nas porzucił?
Offline
Rycerz
Do bossa nie dotarłem bo topiłem się w ziemi, znaczy nie mogłem przejść bo trafiałem pod tekstury, no ale mniejsza z tym. Na gry nie mam już czasu teraz więc dla mnie temat jest bezużyteczny teraz. Można zamknąć albo wypier*dolić w Pi*zdu.
Offline
A w Wiedźmina grałeś?
Offline
Rycerz
Oczywiście. Chyba nawet od Ciebie przegrane płytki miałem albo od Andre. W sumie to już nie szukam gier, jak mówilem można zamknąć w pi*zdu, no chyba że ktoś chce kontynuować bo ja nie mam czasu na gry do diablo 3, które postanowiłem że będzie moją ostatnią grą w jaką zagram. Do tego czasu zajmuję się innymi sprawami,
Offline
Ostatnią grą, w którą zagrasz? Jakie to sweet epickie:P Romantyk z Ciebie rośnie:P
Offline
Rycerz
Powiedzmy sobie szczerze że to względy finansowo-ekonomiczno-produkcyjne zadecydowały o tym. Nie ma już tak dobrych gier jak kiedyś, a te w które można by pograć, mają wymagania takie, że mój portfel kładzie się przed drzwiami niczym Rejtan. Z tych samych powodów nie stać mnie na konsole. Tak więc po szybkiej kalkulacji, moje życie no life musi się zakończyć. Simple logic.
Offline
Ja też mam krucho z kasą i przez ten cały wypadek nie wymienię kompa więc dawno w nic nie grałem... no choć ostatnio przeszedłem dynę blaster
Offline