Forum służące do grania w nasze kochane erpegi...
Rycerz
Wszyscy w jakiś sposób interesujemy się Japonią lub jej wytworami. Niektórzy nawet próbują się uczyć japońskiego, co idzie nieszczególnie, inni ściągają hentaje z hot thirteen, you know... Jednak nie można zapomnieć o szkodliwym działaniu japońskiej rzeczywistości na mózgi innych nacji... na japończyków zresztą też. To samo można powiedzieć o Ameryce, która też zdrowo odmóżdża i do tego dodaje frytki supersize. Trzeba pamiętać żeby mieć swój rozum bo można tak skończyć, chłopcy!
http://www.youtube.com/user/MissHannahMinx
Offline
LetMeBeYourGuide
Lord_Wonski napisał:
Wszyscy w jakiś sposób interesujemy się Japonią lub jej wytworami. Niektórzy nawet próbują się uczyć japońskiego, co idzie nieszczególnie, inni ściągają hentaje z hot thirteen, you know... Jednak nie można zapomnieć o szkodliwym działaniu japońskiej rzeczywistości na mózgi innych nacji... na japończyków zresztą też. To samo można powiedzieć o Ameryce, która też zdrowo odmóżdża i do tego dodaje frytki supersize. Trzeba pamiętać żeby mieć swój rozum bo można tak skończyć, chłopcy!
http://www.youtube.com/user/MissHannahMinx
I lol'd XDDD
Szary napisał:
co za słaba gra!! To jest prawdziwy monopol !!
Swoją drogą Don Wonso jak tam ci nihongo idzie? Benkyo benyo! Swoją drogę przebicie się przez nauczenie się czytania i pisania kanji to serious business ^^
Offline
Rycerz
Mało czasu na japoński, jak się języka już uczę to jest to raczej niemiecki. A że sesja się zbliża to przygotowuję się do hardcore learning mode on. Teraz miałem tydzień wycięty z życiorysu przez ten zabieg, w środę ściągają mi szwy i będę mugł wreszcie normalnie ćwiczyć, bo przez ten tydzień zabronili mi wykonywać męczących ćwiczeń fizycznych, bym znowu krwotoku nie dostał. Moje mięśnie palą się do treningu, hantle to chyba wybuchną jak je dotknę!
Offline
Śmiejcie się śmiejcie, Ghettopoly można kupić na Amazonie ;p
Przechodził przez góry wierząc, że czyni dobrze. Następnie udał się do ostatniej i jedynej krypty, by odnaleźć swoje przeznaczenie.
Offline
Rycerz
Drugie zdjęcie jest z filmu "2012", w Ameryce są nawet lepsze powodzie.
Offline
LetMeBeYourGuide
Powódź?! Jaka powódź?!
Zresztą nawet jakby coś miało wylać to i tak by się nic strasznego nie stało
Offline
Rycerz
Czy ostatnie zdjęcie to nie jest z pewnością woda? po załamaniu się kształtu i po barwie sądzę iż jest to chmura pyłu po jakimś wybuchu.
Offline
LetMeBeYourGuide
Oczywiście, że to jest woda! A wygląda tak dlatego, że przeprowadziłem na niej testy mojego nowego wynalazku - Ekstrakoksatora 3000
EDIT: A zdjęcie to zostało cyknięte kilka sekund przed uderzeniem 32 m fal o sumatrę (dla tych, którzy nie wiedza gdzie leży Słupsk, sumatra to wielka wyspa w indonezji). Widziany przez was "pył" to rozbryźnięte kropelki wody towarzyszące przemieszczaniu się wielkich mas wody ^^ Liczyłem mimo wszystko na to, że jesteście lepsi z fizy... xD
Offline
Rycerz
No chyba w chuja lecisz!
The photograph is certainly a compelling one. However, it does not show a tsunami wave nor was it taken in Sumatra. The description that comes with the image is pure nonsense. In fact, the photograph shows a massive dust storm that hit the town of Griffith, NSW Australia on November 13 2002.
IT'S A FUCKIN' DUST!
Ostatnio edytowany przez Lord_Wonski (2010-05-26 23:40:04)
Offline
Wiem gdzie jest Słupsk
Offline
LetMeBeYourGuide
Offline
Rycerz
Borwol napisał:
Wiem gdzie jest Słupsk
Also:
Offline